Kiedy kilkanaście lat temu jeden z zagorzałych snowboardzistów założył sobie na rękę fotograficzny aparat, żeby zrobić nietypowe ujęcia w czasie jazdy, nie przypuszczał nawet, że stanie się to początkiem światowego koncernu. Przez te kilkanaście lat aparat zmienił się w nowoczesną kamerę, z paru zatrudnionych osób zrobiło się ich tysiące, a liczba użytkowników tego sprzętu jest naprawdę bardzo duża.